Mają siłę w rękach i sercach. Dziesiąte Święto Podciągania w Głogowie

To już dziesiąte Święto Podciągania w naszym mieście. W parku przy ul. Budowlanych, przy konstrukcji do podciągania, spotkali się ci, którzy chcieli sprawdzić swoje siły i umiejętności oraz wrzucić datek do puszki na rzecz potrzebujących.

Spotkanie odbyło się w piątkowe (19.09) popołudnie, w Światowy Dzień Podciągania, czyli World Pull Up Day – w parku obok toru OCR. Organizatorem był Stronghold Gym, czyli Karolina i Bartosz Wójcikowie, którzy propagują ten sport.

Podczas wydarzenia można było sprawdzić się w podciąganiu oraz wesprzeć zbiórkę na rzecz Głogowskiego Stowarzyszenia Otwarte Drzwi. Nie trzeba było być mistrzem, wystarczyło dołączyć do zabawy i choć raz się podciągnąć.

Zasady były proste: dziewczyny podciągają się podchwytem, chłopaki nachwytem. Każdy uczestnik otrzymał elektroniczny certyfikat ze swoim wynikiem.

Spotykamy się po raz dziesiąty z okazji World Pull Up Day. To jest taka tradycja, którą z własnej inicjatywy kontynuujemy. Próbujemy pobić głogowski rekord – czyli 36 powtórzeń mężczyzn. Jako kobieta w zeszłym roku pobiłam rekord Głogowa, zrobiłam 12 powtórzeń. Światowy rekord to ponad 40 podciągnięć u mężczyzn i ok. 30 u kobiet

- mówi Karolina Wójcik, organizatorka.

Żeby tyle razy się podciągnąć, to trzeba dużo ćwiczyć.

Ale nie tylko podciąganie, lecz także odpychanie – czyli ruchy przeciwne, żeby nie nabawić się kontuzji. Konieczny jest regularny trening. Najtrudniejsze jest zrobienie pierwszego podciągnięcia, a potem już idzie. Trzeba mieć mocny chwyt, ale też umieć zaangażować mięśnie pleców

- radzi trenerka.