Nowe biuro poselskie w Głogowie. Sikora: Chcemy być bliżej ludzi

Nowe biuro poselskie Arkadiusza Sikory w Głogowie otwarte.

W piątek (19.09.) w Głogowie oficjalnie otwarto nowe Biuro Poselskie posła Arkadiusza Sikory. Mieści się przy ulicy 1 Maja 25a, w siedzibie Nowej Lewicy. W uroczystości uczestniczył m.in. prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz. Biuro ma być miejscem otwartym dla mieszkańców regionu – każdy będzie mógł zgłaszać swoje problemy, pomysły i propozycje działań na rzecz lokalnej społeczności.

To już drugie biuro parlamentarne w Głogowie Nowej Lewicy, obok biura senator Małgorzaty Sekuły-Szmajdzińskiej.

– A to jest siedemnaste biuro na Dolnym Śląsku, więc tej pracy jest dużo. Wynika to z zapotrzebowania mieszkańców poszczególnych miast, miasteczek i powiatów, żeby biuro poselskie było łatwo dostępne. Oczywiście nie jestem w stanie osobiście dyżurować zawsze, ale dzięki temu, że w każdym powiecie mam swojego asystenta społecznego, kontakt z mieszkańcami jest zapewniony. Asystent umawia spotkania ze mną, a ja staram się przyjeżdżać do takich biur raz na dwa–trzy miesiące – mówił poseł Sikora.

W rozmowie podkreślił, że duża część pracy poselskiej odbywa się zdalnie, przez internet i e-maile, ale niektóre sprawy można załatwić od razu w biurze. W Głogowie dodatkowym ułatwieniem jest współpraca z prezydentem miasta.

– Wspólnie z prezydentem Realizujemy wiele projektów, głównie mieszkaniowych. Ważnym zadaniem była likwidacja toksycznego składowiska odpadów w Głogowie – dodawał Sikora.

Poseł poinformował, że będzie starał się odwiedzać biuro w Głogowie raz na kwartał.– Wtedy spotkam się też z samorządowcami. Tematy dotyczące poszczególnych miejscowości omawiamy także w Warszawie i we Wrocławiu – zaznaczał.

Na miejscu mieszkańcy będą mogli kontaktować się z asystentem posła Kamilem Grzybowskim. Dyżury przewidziano w pierwszy wtorek miesiąca w godzinach 18.00–19.00, ale w razie potrzeby możliwe są spotkania indywidualne.

– Biuro poselskie jest po to, aby w każdej chwili można było je otworzyć i spotkać się z nami – podkreślał Sikora.