Siatkarze SPS-u Chrobrego Głogów, bez straty seta, pokonali u siebie Ikara Legnicę.
Głogowianie, którzy w rozgrywkach 2. Ligi są na pozycji wicelidera, nie dali dziś (1.02.) szans zespołowi z Legnicy – który w pierwszej części sezonu ich... zaskoczył, wygrywając u siebie po tie-breaku 3:2. Teraz niespodzianki nie było, był za to udany rewanż.
[FOTORELACJANOWA]6305[/FOTORELACJANOWA]
I to przy wsparciu wspaniałych kibiców, którzy mocno dopingowali swoich ulubieńców. Nic dziwnego, że podopieczni trenera Dominika Walencieja, świetnie weszli w ten mecz. Choć nie ustrzegli się błędów, to na otwarcie wygrali seta do 17. W drugim problemów też nie było wiele – głogowianie zaakcentowali to pod siatką zwyciężając również w tej odsłonie do 19.
Ale problemy zaczęły się w trzecim secie, kiedy rywal się obudził i prowadził już 0:4. Gospodarze próbowali gonić wynik, pomniejszali przewagę. W hali rozległy się brawa, gdy na tablicy wyników było 19:20. Ikar był już tuż-tuż, dosłownie na punkt. Była więc wiara w to, że to spotkanie można zakończyć bez straty chociażby seta. Trzeba przyznać, że łatwo nie było, ale siatkarze Chrobrego dopięli swego – wygrali do 22 a cały pojedynek 3:0. MVP tego meczu został wybrany Mateusz Jańczyk. – Dziękujemy, dziękujemy! – nagrodzili ich za walkę fani.
(MK)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz