Kiedy wszyscy we wsi siedzą w domach, przy telewizorach, ona biega

Kotowice w gminie Pęcław to taki koniec świata, a Zofia Delida jest tu sołtysem już trzecią kadencję. O sołtysce we wsi ludzie mówią, że jest trochę szalona, ale tak pozytywnie. No bo jak wszyscy siedzą w chałupach przy telewizorach, to ona biega. Zaczęła biegać po czterdziestce. - Czasem mam tak, że jak jestem zła, to zakładam trampki i lecę. Lubię to - mówi.

Biegnie aż do pobliskich Leszkowic asfaltem, a dalej wałem do Wietszyc. Wszyscy we wsi o tym wiedzą, że sołtyska przez ostatnie lata zapracowała na to, że jest najbardziej znaną w gminie Pęcław biegaczką amatorką. Wraca do domu po pracy późnym popołudniem, ale dzieci już dorosłe, na swoim, więc nie ma się do kogo spieszyć. Można działać i biegać.

Pierwszy raz wystartowała w biegach w 2013 roku, kiedy wójt Artur Jurkowski organizował pierwszy bieg w gminie. Właściwie to pojechała na niego, żeby zawieźć dzieci ze swojej miejscowości, ale ostatecznie sama także wystartowała. Bez przygotowania, 5 kilometrów pobiegła. - Miałam dalekie miejsce, ale postanowiłam, że następnym razem będzie lepiej - wspomina.

Za te biegi to się wzięła na poważnie. Ma takie dni, że trenuje codziennie. Po kilka razy brała już udział w naszych biegach lokalnych. Pęcław Duathlon, Cross Baby Jagi w Obiszowie, bieg o puchar wójta w Grębocicach, Bieg po Miód w Przemkowie, Cross Straceńców w Głogowie. Z wszystkich przywozi teraz medale za pierwsze, drugie i trzecie miejsca. - Najlepszy był Kotla Activ, bo trudny, z różnymi przeszkodami. W tym roku byłam na nim pierwszy raz, ale nie ostatni - planuje. Najdłuższy bieg był na 21 kilometrów - walentynkowy na Górkowie. - Błoto, zimno, ale dotarłam do mety - wspomina z satysfakcją Zofia Delida.

Bo satysfakcja jest, ogromna. - Nie nastawiam się, że wygram. Najfajniejsze, że w ogóle docieram do mety - twierdzi. Najbliższy bieg będzie w Jerzmanowej, szykuje się na 11 listopada. - Zapisałam się do ligi crossowej. Trzeba było wziąć udział w pięciu z siedmiu biegów organizowanych przez gminy w naszym regionie. W Jerzmanowej będę miała szósty bieg, więc się załapię i wezmę udział w losowaniu wycieczki na Teneryfę - cieszy się Zofia Delida.
DN