Panorama Głogowa Wernera od strony zachodniej z ok. 1739 roku.
Urodzony w 1690 roku w Topoli koło Kamieńca Ząbkowickiego Friedrich Bernhard Werner, był synem bezrolnego chałupnika Melchiora Wernera i jego żony Barbary Morawitz. W historii zapisał się niezwykłymi widokami wielu miejscowości, choć niewiele wiemy o tym, w jaki sposób został rysownikiem. Podobno już jako dziecko spacerował po okolicy ze szkicownikiem, a w swojej autobiografii notował: „Leżało to w mej naturze, że gdy tylko brałem do ręki pióro, zaraz zaczynałem rysować domy”.
Podróżował po Europie, aby na zlecenie różnych wydawców, wykonywać rysunki wszystkiego co: „wyda mu się godne uwiecznienia”. Tym sposobem wykonał ogromną ilość rysunków miejscowości i ich najważniejszych budowli. W 1733 roku otrzymał zamówienie od wydawcy map, firmy Hommans Erben z Norymbergii na wykonanie widoków, które miały być uzupełnieniem planowanego wydania Atlasu Śląska. Wówczas Werner wykonał pierwsze panoramy Głogowa oraz niektórych budowli (m.in. Kościół Pokoju). Około 1750 roku Werner zatrzymał się w Głogowie na dłużej i wykonał rysunki wszystkich głównych budowli oraz kolejne widoki panoramiczne miasta.
Choć wiele jego prac nie przetrwało do naszych czasów, to zachowała się przeważająca część jego obszernego (3.000 stron) opisu Śląska, zawierającego około 1.400 kolorowych rysunków piórkiem. W dziele tym wykorzystał plon własnej wieloletniej pracy. Sporządził trzy kopie swojej topografii. Część piąta ostatniej, przeznaczonej dla kamery wrocławskiej kopii, poświęcona jest księstwu głogowskiemu. Antoni Bok pisał: „Rysownik pracował nad nią u schyłku życia (zmarł w 1776 roku), stąd pewna niedbałość kreski, co ilustruje porównanie zawartych tam widoków Głogowa od północy i zachodu z wcześniejszymi ich wersjami z lat 50. Niezwykłą więc dziś wartość dokumentalną mają widoki panoramiczne miasta z lotu ptaka, które wyszły spod ręki Wernera”.
Generalnie jego rysunki może nie są cennymi dziełami artystycznymi. Zauważalne są błędy w przedstawieniu danej budowli, np. wieża kościoła św. Mikołaja w Głogowie na każdym rysunku wygląda nieco inaczej. Posiadają one jednak ogromne znaczenie dla historii wielu śląskich miejscowości, ponieważ przedstawiają ich panoramy oraz budowli, które już nie istnieją, lub dziś wyglądają zupełnie inaczej. W 1998 roku Towarzystwo Ziemi Głogowskiej wydało publikację pt. „Friedrich Bernhard Werner (1690-1776) – Śląski rysownik europejskich widoków”, autorstwa Angeliki Marsch. Praca ta okazała się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę i cały nakład rozszedł się szybkim tempie.
Dariusz Andrzej Czaja (TZG)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz