Zamknij

Wróblin Głogowski. Kto o tej wsi jeszcze pamięta?

13:32, 12.02.2021 Aktualizacja: 16:11, 12.02.2021
Skomentuj

Wróblin Głogowski (niem. Fröbel), po raz pierwszy wzmiankowany był w 1295 r., w "Księdze uposażeń biskupstwa wrocławskiego" jako Wroblino. Z powodu skażenia środowiska przez wybudowaną w sąsiedztwie hutę, mieszkańcy zaczęli wyprowadzać się ze wsi na początku lat 80. XX wieku. Dziś znajduje się tu jedno zamieszkałe gospodarstwo oraz schronisko dla zwierząt. Obecnie Wróblin Głogowski wpisany jest w granice administracyjne Głogowa.

Niegdyś Wróblin liczył 55 domów, w których zamieszkiwało około 350 mieszkańców. Domy stały wzdłuż brukowanej ulicy, która zachowała się w dobrym stanie do dziś. Wiodła do kościoła św. Heleny, wybudowanego w 1810 r., w stylu klasycystycznym. Powstał z cegły, miał też drewnianą dzwonnicę. Odnowiono go w 1964 r., a ostatnią mszę odprawiono tu w 2002 r. Od tego czasu niszczeje. Wewnątrz, na ścianach i suficie zachowały malowidła, niewielki chór i resztki wyposażenia.

https://www.facebook.com/watch/?v=133211368527442

We wsi była też szkoła z czterema klasami, ochotnicza straż pożarna, świetlica i sklep spożywczy. Do niedawna istniał tu również dworzec kolejowy z 1871 r. Przez ostatnie dziesięciolecia budynek niszczał i ostatecznie rozebrano go w 2018 r. W 2020 r. rozpoczęto jednak generalny remont peronów. Stacja jest ważnym punktem na kolejowej mapie Legnicko-Głogowskiego Okręgu Miedziowego i obsługuje pociągi towarowe pobliskiej huty.

Do dziś we Wróblinie żyje ostatni mieszkaniec - pan Roman, który mieszkatu od urodzenia, w ostatnim stojącym domu. Obok, pod ogromnym dębem, widoczne są resztki pomnika upamiętniającego żołnierzy niemieckich z Wróblina, poległych na frontach I wojny światowej.

Kiedy powstała huta, pan Roman miał kilkanaście lat. - Wielu ludzi się dzięki niej odkuło, bo dawała pracę i przyzwoite zarobki. Ale (...) gdy dzieciaki biegały po łąkach nad Odrą, ich skarpetki z jasnych robiły się czarne. (...) Na pola i podwórka opadały opary tak gęste, że trudno było oddychać. W ustach pozostawał po nich nieprzyjemny, słodkawy posmak. Kominy huty wypluwały trujące związki siarki, cynku i ołowiu. Huta postanowiła poszerzyć strefę ochronną wokół zakładu, a władze namawiały mieszkańców do wyprowadzki. Gospodarstwa były przejmowane za odszkodowaniem i burzone. Wielu przeniosło się do bloków w Głogowie - wspomina pan Roman.

On sam jednak postanowił zostać, ponieważ przyzwyczaił się to tego miejsca, a oferta huty go nie satysfakcjonowała. W międzyczasie technologie w hucie zmieniły się na bardziej ekologiczne. Poprawiła się jakość powietrza, jednak po okolicy, raz po raz przetacza się głośny, kilkusekundowy huk przypominający o sąsiedztwie zakładu.
RED
tekst: W. Najgebauer, źródła i foto: glogow.plpolska-org.plwyborcza.plpodroze.onet.pl, Addic7ed Empire, A. Wańczko, Ł. Zalesiński, W. Najgebauer

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Mówią: dość! Podpisy zebrane, wniosek złożony

Problem w tym, że legalizują imigrantów nielegalnych. Jak zweryfikować kto jest kto?

Legancki

17:24, 2025-07-04

Mówią: dość! Podpisy zebrane, wniosek złożony

Więc teraz, w pierwszej kolejności należy sprawdzić ważność podpisów. Prawicowcy już chyba w genach mają fałszerstwa, więc raczej nikogo nie zdziwi, jeżeli podpisy pod referendum, też sfałszowano.

Honhon

16:01, 2025-07-04

Mówią: dość! Podpisy zebrane, wniosek złożony

Strach się bac

Miszczu

16:00, 2025-07-04

Głogów ma swój kawałek kosmosu! [WIDEO]

Ul.Kosmonautów Polskich w Głogowie na osiedlu KOPERNIK- Ta nazwa zawsze miała sens a jej twórca był wizjonerem. Można śmiać się z czasów PRL-u (czas słusznie miniony), ale nie należy odbierać im tego, co było dobre! Kilka uwag do treści. STRYJ - to rodzony brat ojca! Najważniejszy po ojcu członek rodziny! To nie to samo co wujek! Gdyby kosmonauta Mirosław Hermaszewski był stryjem Pana Rektora- znaliby się od kołyski.A to i Ryszard Czarnecki (ten od kilometrówek)w rodzinę się zaplątał. Klimuk Piotr (Ilicz) też był kosmonautą i razem z naszym pierwszym kosmonautą brali udział w tym samym locie w kosmos z tą różnicą ,że nie był Rosjaninem pochodzenia białoruskiego. SŁAWOSZ UZNAŃSKI- WIŚNIEWSKI ma dwa nazwiska (warto o tym pamiętać) i jest astronautą. Dlaczego na jednego mówimy kosmonauta, a na drugiego astronauta? Nie chodzi tu o czas jak tłumaczy Pan Ryszard Rokaszewicz. Oba określenia odnoszą się do tego samego zadania: lot w kosmos - lot do gwiazd. Najkrócej jak się da, napiszę tak " EKIPA lotu organizowanego przez ZSRR czy teraz Federację Rosyjską to kosmonauci ,a ekipa lotu organizowanego przez USA to astronauci. Chińczycy swoich nazywają taikonautami. Tak rzecz ujmując mamy w Polsce jednego kosmonautę i jednego astronautę.

kosm/astr

14:21, 2025-07-04

0%