W najpoważniejszym stanie jest babcia. Ogólne potłuczenia mają kierująca peugeotem 32-latka z Bucza oraz jej siedmioletnia córka.
Do zadrzenia doszło na drodze wojewódzkiej w kierunku na Przedmoście. Kobieta wracał do domu z zakupów z Głogowie. - Żona włączyła kierunkowskaz, bo chciała skręcić na Bucz, a ten z busa tego nie zauważył. Nawet nie hamował - relacjonował zdarzenie mąż poszkodowanej kobiety. Nie był na miejscu zdarzenia. Dojechał jak tylko dowiedział się o wypadku. Tak mówiła mu żona.
23-latek jadący za osobówką musiał nie zauważyć kierunkowskazu, bo mocno uderzył w tył peugeota, który ostatecznie dachował w rowie. - Za późno włączyła kierunkowskaz. Nie miałem szans - powiedział nam na miejscu zdarzenia 23-latek, kurier. RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz