W Jaczowie wiatr wyciągnął z posesji blaszany garaż. Przestawił go o ponad 100 metrów! Dla garażu nie skończyło się to pomyślnie. Został doszczętnie zniszczony. Blachy fruwały po okolicznych polach i były zagrożeniem dla ludzi.
Na miejsce przyjechali więc policjanci, którzy wezwali strażaków. Strażacy z OSP Jaczów musieli zbierać każdą część blachy. Nie było to łatwe, bo części miały dużą powierzchnię, a jak wiadomo mocno wieje.
W tym samym czasie stażacy z OPS Jerzmanowa wyjechali na drogę między Jerzmanową a Bądzowem usunąć z drogi połamane gałęzie. W tym samym czasie policja odebrała też zgłoszenie o znaku, który ledwo trzyma się słupka.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz