- Czy wiecie, że 70 procent składu ciała to jest woda? - Agnieszka Mrozkowiak-Górska, dietetyk z Źródełka Zdrowia w Głogowie przekonuje do picia wody. Nie tylko tej butelkowanej, ale i z kranu. - Ciekawa sprawa, ale na co ta woda w ogóle wpływa? Okazuje się, że ma wiele zalet. Po pierwsze ma pozytywne działanie na odpowiedni stan skóry. Druga rzecz to zaparcia - często zbyt mała ilość wody powoduje, że jelita nie są w stanie przesunąć pokarmu, bo jest on zbyt zagęszczony - dodaje.
Zachwala też, że wypicie jednej szklanki wody powoduje tzw. zabicie głodu. A gdy boli nas głowa? Też warto pić wodę. - To może być oznaka, że w organizmie mamy zbyt mało płynów. Poczekajmy około 20 minut i sprawdźmy czy ból głowy minął - radzi dietetyk. Wspomina również o układzie krążenia. - Często, właśnie z powodu zbyt małej ilości wody w organizmie, dochodzi do zaburzeń rytmu serca. Ile wody należy wypić w ciągu dnia? Jeżeli mamy dużo pokarmów płynnych, to wtedy ilość wody może ulec zmniejszeniu - mówi, że powinniśmy przyjmować około dwóch litrów wody dziennie. I to minimum, bo woda to zdrowie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz