To już niemal finisz obecnego sezonu na zapleczu Ekstraklasy. I kto jeszcze kilka miesięcy temu spodziewałby się, że będzie on tak ciężki dla piłkarzy Chrobrego Głogów. Przed głogowianami być może najważniejszy mecz od lat. W sobotę (11.05.) o godz. 17.45 zagrają na wyjeździe z Bytovią Bytów.
Będzie to 33.kolejka Fortuny 1.ligi. Starcie dwóch zespołów walczących o utrzymanie. Choć przysłowiowy nóż na gardle mięć będą gospodarze. Bytovia musi wygrać, aby przedłużyć swoje szanse na pozostanie w lidze, bo znajduje się obecnie w strefie spadkowej.
- Jedziemy po utrzymanie! - mówią naszym w klubie. - Jak na razie w zespole nie ma kontuzji, które mogłyby wykluczyć któregoś z zawodników pierwszego składu z gry - informuje Zbigniew Prejs, dyrektor sportowy Chrobrego Głogów.
Chrobremu wystarczy punkt - remis w tym pojedynku. Dokładnie taki sam wynik padł w rundzie jesiennej, kiedy na stadionie przy ul. Wita Stwosza goli nie było.
To będzie jeden z dwóch ostatnich meczów na ławce trenerskiej Chrobrego dla Grzegorza Nicińskiego. Przypomnijmy, że obie strony - klub i trener - zdecydowali o nie przedłużaniu umowy wygasającej z końcem czerwca br.
Więcej o rozstaniu Chrobrego Głogów z Grzegorzem Nicińskim: TUTAJ
MK
foto:Chrobry Głogów S.A
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz