SPS Chrobry Głogów na razie bez zwycięstwa w Tauron 1 Lidze. Za naszymi siatkarzami dwa ligowe spotkania z Legią Warszawa i Astrą Nowa Sól. To początek sezonu, wiele pracy jeszcze przed nimi. Za sterami naszej ekipy stoi trener Dominik Walenciej, który w klubie pracuje już siódmy rok.
- Pamiętam, że objąłem zespół w trakcie sezonu. Miałem 26 lat. Zespół, który walczył o utrzymanie w 2 Lidze. Teraz widzimy, gdzie jesteśmy - zrobiliśmy duży progres. Wszyscy musimy to docenić - zaznacza, że przed nimi jeszcze sporo pracy, ale jest wiara w sukces. - Bywało gorzej - tak jak w ubiegłym sezonie, kiedy przegraliśmy osiem meczów z rzędu. Jestem osobą, która zawsze bierze wszystko na klatę. Wtedy zarząd klubu i szatnia stanęli za mną murem. Razem wyszliśmy z tego kryzysu - dodaje jednak, że w przyszłości chciałby zrobić krok do przodu.
Oferty z różnych klubów pojawiały się i pojawiają. - Gdybym dostał ofertę dającą mi możliwość rozwoju, to bym to rozważył. Z chęcią chciałbym zostać asystentem trenera, który ma doświadczenie i wiedzę, bo mógłbym się wiele nauczyć - zdradza. Na razie skupia się jednak na Chrobrym. A co będzie? Czas pokaże.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz