Wracamy do tematu dziurawej drogi powiatowej, a w zasadzie zjazdu w stronę Grębocic z trasy wojewódzkiej 292. Pod koniec lutego interweniowaliśmy w tej sprawie w Starostwie Powiatowym w Głogowie, bo kierowcy skarżyli się, że nie da się tędy przejechać. Faktycznie dziury w drodze były duże. Ale wydawało się, że z problemem uda się szybko uporać, bo już dwa dni później drogę wizytowali urzędnicy, a później rozpoczęto tam łatanie dziur.
- No byli - mówi nam jeden z kierowców, mieszkaniec Grębocic, którego zatrzymał się dziś (4.03.) na tej drodze, bo widział jak nasz dziennikarz wykonuje zdjęcia. - Jechałem do Przedmościa, to coś łatali. Wracałem po pół godziny, to już nikogo nie było. Śmiech na sali - dodaje.
Część dziur ubyło, ale nie wszystkie. Po drugiej stronie drogi pozostały wielkie wyrwy. - Wiemy o tym i nie odebraliśmy tych prac. Firma musi w następnym tygodniu tam wrócić i załatać raz jeszcze dziury - informuje Bartosz Ławrowski, członek zarządu powiatu głogowskiego. Trzeba się więc jeszcze uzbroić w cierpliwość.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz