Zamiast banku będzie motel? Budynek na sprzedaż

Przez wiele lat w Żukowicach, nieopodal gminnego urzędu, funkcjonował Bank Spółdzielczy. Ponad rok temu został okradziony i podpalony. Od tego momentu zawieszono jego działalność. A mieszkańcy, którzy korzystali z jego usług, nie kryli niezadowolenia. Bank nie chciał prowadzić tam dalszej działalności, a budynek jest obecnie do remontu, więc z punktu ekonomicznego ten bank zawiesił tu działalność.

Od ponad roku jednak obiekt po byłym już banku stoi pusty, był już wystawiany na sprzedaż, lecz chętnych nie było. Tym razem ponownie znalazł się na tablicy ogłoszeń. Aby stać się jego właścicielem trzeba wyłożyć około 180 tys. zł. Nie dużo, bo to gmach o powierzchni 400 mkw. wybudowany w 1970 roku - jednopiętrowy. Znajdziemy w nich także dwa garaże i dodatkowe miejsca parkingowe. Budynek jest częściowo podpiwniczony gdzie znajduje się główne zasilanie ogrzewana za pomocą własnego C.O. - piec zasypowy na ekogroszek wraz z podajnikiem. Jak czytamy w ogłoszeniu banku może być idealnym pod motel pracowniczy. Nawet oszacowano liczbę pokoi praz dochody z ich najmu. A co na to gmina? Wójt Krzysztof Wołoszyn wspomina, że robili wszystko, co mogli, aby na ich terenie została ta jednostka banku, ale szefowie banku byli nieugięci i zamknęli tę placówkę. Inne banki mimo wielu zabiegów gminy nie były też zainteresowane utworzenie nawet filii. Szkoda- nie ukrywa wójt. Przede wszystkim dlatego, że z usług Banku Spółdzielczego korzystali starsi mieszkańcy przyzwyczajeni do tradycyjnych przelewów, a także rolnicy.

- Nie jesteśmy jednak jako gmina instytucją, która mogłaby sama otwierać takie usługi- to nie ta sfera działalności. Żaden bank nie był też zainteresowany współpracą, choć obok gminy chcieliśmy udostępnić/użyczyć nawet pomieszczenia z przeznaczeniem na punkt kasowy - nie ukrywa Wołoszyn i dodaje, że dziś ekonomia jest bezwzględna - chodzi przede wszystkim o większy zysk podmiotom. - Jak wskazywały banki -większość rzeczy wykonuje się przez internet - przypomina. Mieszkańcom zostały więc elektroniczne przelewy lub wyjazd do banku w Głogowie.
RED