Chodzi o znak drogowy znajdujący się przy ul. Szkolnej w Kotli - w kierunku Głogowa. To znak informujący o zakazie skrętu w prawo oraz przejściu dla pieszych. - Leży tak od dwóch miesięcy - opowiada Tadeusz Gołębiowski, mieszkaniec tej wsi, który alarmował w tej sprawie w gminie. - W połowie lutego, po tych silnych wichurach - dodaje. Uważa, że trzeba go szybko naprawić. - Dla bezpieczeństwa, bo miejscowi wiedzą, że jadąc w prawo w ulicę Podgórną mamy ruch jednokierunkowy. Ale zdarza się, że inni kierowcy jadą pod prąd. Może dojść wkrótce tutaj do tragedii - zauważa.
Kamila Suchocka-Szperlik, zastępca wójta, przypomina, że to droga powiatowa. - Zgłaszaliśmy to do starostwa wiele razy - wyjaśnia, że nawet dziś (25.04.) wysłali tam kolejne pismo ponaglające w tej sprawie, jednak odzewu nie ma. - Nie tak dawno, przy innej powiatowej drodze, jeden ze znaków leżał też kilka miesięcy... dlatego zabrałem ten znak i przekazałem osobiście zarządowi powiatu - dodaje wójt Łukasz Horbatowski.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz