Na Poziomkową w Jerzmanowej ludzie zjeżdżają codziennie po 17. Bo tu przyjmuje jedyny w gminie lekarz weterynarii Krzysztof Sroka. - Leczę psy i koty, ale chomiki, króliki, szczury i inne gryzonie także przyjmuję - mówi Krzysztof Sroka, który sam ma pięć kotów oraz cztery psy. Wszystkie ze schroniska lub przygarnięte z ulicy. - Kocham zwierzęta. Mam poczucie, że w miarę upływu lat mojej pracy coraz bardziej je rozumiem - uważa.
Do weterynarza w Jerzmanowej ludzie przyjeżdżają z różnych miejscowości, z Głogowa także, nawet zza mostu na Odrze, z gminy Kotla ma pacjentów. Teraz jest właśnie czas, gdy ludzie przywożą głównie poszkodowane koty. A kotów, wiadomo, na wsi było i jest bardzo dużo. Większość to koty domowe, ale wychodzące. - Na mojej uliczce jest ich ze 20 po domach. Ja sam mam ich pięć. Teraz jest czas, gdy koty ze sobą rywalizują. Zdarzają się walki i bijatyki, a ja potem tych wojowników przyjmuję i opatruję - mówi.
Krzysztof Sroka do Jerzamanowej sprowadził się w 2013 roku i od razu na ul. Poziomkowej otworzył gabinet weterynaryjny. Przyjmuje w nim pacjentów codziennie od godz. 17, a po 19 razem z kolegą weterynarzem robią zabiegi sterylizacji, kastracji, wycinają przepukliny oraz guzy nowotworowe. - Dziś praca weterynarza na wsi nie różni się od pracy tego w mieście. Zajmuję się zwierzątkami domowymi. Jeszcze ze 20 lat temu dużo osób trzymało psy na uwięzi przy budach. Już bardzo niewiele jest takich sytuacji i nie trzeba tak często reagować. Zwierzęta na wsiach mają dobre warunki - zapewnia. Doktor zaczynał na studiach zootechnicznych. Ma tytuł doktora biologii i hodowli zwierząt, a pracę doktorską pisał o schorzeniach krów mlecznych. Skończył jednak także studia z weterynarii i od lat leczy domowe zwierzaki.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz