Zamknij

Gmina w Chile i Gaworzyce... Znaleźli wspólny język i współpracują

14:12, 05.12.2022 Aktualizacja: 14:19, 05.12.2022
Skomentuj

Od 2 grudnia gmina Gaworzyce współpracuje z gminą Sierra Gorda położoną w Chile. Współpraca z gminą z tak odległego zakątka świata, bo przecież w Ameryce Południowej, to ważny moment w historii obu gmin.

Wójt Jacek Szwagrzyk podpisał porozumienie o współpracy z panią burmistrz gminy Sierra Gorda Deborah Paredes Cueavas. Podpisanie umowy poprzedziło spotkanie, które odbyło się w Gaworzycach z przedstawicielami gminy Sierra Gorda, których mieszkańcy ugościli tradycyjną polską kuchnią w Publicznym Przedszkolu w Gaworzycach.

Jakie korzyści przynosi taka współpraca? - W gminie Sierra Gorda w 2014 roku zainwestowała polska spółka KGHM Polska Miedź S.A. Uruchomili tam odkrywkową kopalnię złoża miedzi i molibdenu, z siarczkowymi i tlenkowymi rudami miedzi. Ta polska cząstka powoduje, że na dobry początek już mamy coś wspólnego - mówi Joanna Brodowska, specjalistka ds. promocji i współpracy lokalnej.

- To jednak współpraca dalsza niż lokalna, bo dzieli nas ponad 11 tys 694 km, ale spotkanie z przedstawicelami gminy Sierra Gorda było wspaniałym przeżyciem. Znaleźliśmy wspólny język, zarówno w formie ugody, jak i inspiracji dla mieszkańców Gaworzyc do nauki hiszpańskiego. Tym razem pomógł nam tłumacz od spółki KGHM, bo to właśnie dzięki nim mamy okazję do nawiązania tej współpracy - wyjaśnia.

Chileańscy przyjaciele Gaworzyc to gmina składająca się w zasadzie z dwóch miejscowości - Baquedano oraz Sierra Gorda, ale podobnie jak gminę Gaworzyce zamieszkuje ją ok. 4 tys. osób. Gminy dzieli przynajmniej 13 godzin drogi samolotem. Uczymy się całe życie, a ta nowość niesie ze sobą ogrom inspiracji i chęć zmiany na lepsze. - Przedstawiciele gminy Sierra Gorda spędzili cały dzień w Gaworzycach, ale zwiedzili też Głogów i Lubin. Bardzo nam miło, że ujęła ich nasza polska kuchnia. Mówili, że to tutaj zjedli najlepsze posiłki - chwali Joanna Brodowska. - My również z fascynacją poznajemy kulturę Chile - zapewnia.

RED

Fot. Gmina Gaworzyce

(Grażyna Hanuszewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Mówią: dość! Podpisy zebrane, wniosek złożony

Problem w tym, że legalizują imigrantów nielegalnych. Jak zweryfikować kto jest kto?

Legancki

17:24, 2025-07-04

Mówią: dość! Podpisy zebrane, wniosek złożony

Więc teraz, w pierwszej kolejności należy sprawdzić ważność podpisów. Prawicowcy już chyba w genach mają fałszerstwa, więc raczej nikogo nie zdziwi, jeżeli podpisy pod referendum, też sfałszowano.

Honhon

16:01, 2025-07-04

Mówią: dość! Podpisy zebrane, wniosek złożony

Strach się bac

Miszczu

16:00, 2025-07-04

Głogów ma swój kawałek kosmosu! [WIDEO]

Ul.Kosmonautów Polskich w Głogowie na osiedlu KOPERNIK- Ta nazwa zawsze miała sens a jej twórca był wizjonerem. Można śmiać się z czasów PRL-u (czas słusznie miniony), ale nie należy odbierać im tego, co było dobre! Kilka uwag do treści. STRYJ - to rodzony brat ojca! Najważniejszy po ojcu członek rodziny! To nie to samo co wujek! Gdyby kosmonauta Mirosław Hermaszewski był stryjem Pana Rektora- znaliby się od kołyski.A to i Ryszard Czarnecki (ten od kilometrówek)w rodzinę się zaplątał. Klimuk Piotr (Ilicz) też był kosmonautą i razem z naszym pierwszym kosmonautą brali udział w tym samym locie w kosmos z tą różnicą ,że nie był Rosjaninem pochodzenia białoruskiego. SŁAWOSZ UZNAŃSKI- WIŚNIEWSKI ma dwa nazwiska (warto o tym pamiętać) i jest astronautą. Dlaczego na jednego mówimy kosmonauta, a na drugiego astronauta? Nie chodzi tu o czas jak tłumaczy Pan Ryszard Rokaszewicz. Oba określenia odnoszą się do tego samego zadania: lot w kosmos - lot do gwiazd. Najkrócej jak się da, napiszę tak " EKIPA lotu organizowanego przez ZSRR czy teraz Federację Rosyjską to kosmonauci ,a ekipa lotu organizowanego przez USA to astronauci. Chińczycy swoich nazywają taikonautami. Tak rzecz ujmując mamy w Polsce jednego kosmonautę i jednego astronautę.

kosm/astr

14:21, 2025-07-04

0%