Powstańcze Gry Terenowe wróciły w nowej odsłonie, z zadaniami dla dzieci i dorosłych, odkrywaniem zakamarków miasta i lekcją historii.
W niedzielę (21.09.) od godz. 12 rynek Starego Miasta w Głogowie stał się punktem startowym Powstańczych Gier Terenowych. Wydarzenie organizowane przez Stowarzyszenie Patriotyczny Głogów wraz z Gminą Miejską Głogów po raz kolejny połączyło edukację historyczną z zabawą.
[FOTORELACJANOWA]8072[/FOTORELACJANOWA]
– To jest piękna zabawa, zwiedzanie miasta, fajnych miejsc w naszym mieście, których na co dzień nie można zwiedzać. Na każdym z tych miejsc znajdują się punkty kontrolne powstańcze, gdzie powstańcy zadają pytania i proszą o wykonanie prostych zadań. Dla dzieci są puzzle powstańcze, dla dorosłych nieco trudniejsze zadania, wszystko po to, aby każdy uczestnik wyszedł z odrobiną wiedzy o Powstaniu Warszawskim – dodawał.
I podkreślał, że edukacja od najmłodszych lat jest bardzo ważna. – Lata lecą, uciekają, a młodsze pokolenie trzeba edukować. Od nas zależy, czy było warto. Mamy obowiązek przekazać najmłodszym, co wydarzyło się 1 sierpnia 1944 roku – mówił.
Powstańcze Gry Terenowe przyciągają uczestników niemal od początku istnienia inicjatywy.
– Prawie od zawsze jesteśmy uczestnikami tej akcji – przypominała sobie Karolina Ludwiczak. – Nasz starszy syn był jeszcze w wózku, a córki wtedy nie były na świecie. To fajna okazja, żeby zobaczyć miejsca w Głogowie, do których normalnie nie ma wstępu, a przy tym spędzić czas z rodziną i poruszać się aktywnie – zauważała, że to jednak coś więcej.
– Warto przekazywać wiedzę historyczną. Dzieci starają się przyswajać informacje – może nie pamiętają wszystkich dat, ale rozumieją, o co chodzi i dlaczego tu jesteśmy. To też wyraz patriotyzmu – nie ukrywała głogowianka.
Tegoroczna edycja gier terenowych w Głogowie przyniosła kilka nowości. Organizatorzy przygotowali specjalne punkty z zadaniami.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Bieg Obrońców Głogowa. Ruszyły zapisy!
Trzeba mieć naprawdę wyjątkowy talent organizacyjny, żeby zablokować całe miasto, bo paru ludzi postanowiło pobiegać w kolorowych koszulkach na drugim końcu metropolii. Serio, gratulacje. To jest logistyka na poziomie operacji serca… tylko że odwrotnie – zamiast przywracać krążenie, odcinaliście wszystkie arterie. Ale spokojnie, to pewnie część większego planu: test jak długo człowiek wytrzyma w korku zanim zacznie rozmawiać z własnym radiem. Jeśli tak, to misja zakończona sukcesem.
XyZ
12:33, 2025-09-21
Tradycja, tragedie i wielkie mecze
tak to prawda wnuczka pana Ejsmunda wyszla za chlopaka z Glogowa bo to byla NINA a OLGA byla zona marynarza jakos kontakt z nimi sie *%#)!& a to byly piekne dziewczyny no i rozsadne jak ich dziadek
1111
11:07, 2025-09-21
Najlepsi strażacy powiatu głogowskiego w akcji
Brawa i wielkie gratulacje dla wszystkich.A OSP Kotla czemu nie startowała?Bo nie nadają sie i tyle
Ktoś
10:58, 2025-09-21
Tradycja, tragedie i wielkie mecze
my starzy pamietamy pana Ejsmunda a ja akurat jego chyba syna w Szczecinie i jego dwie wnuczki NINE I OLGE NINA TO CZESTO BYWALA W MOIM DOMU JAKO RODZINA ale ze panTATUS Niny dziwnie umarł w Szczecinie to nasze drogi sie rozeszly
no
10:57, 2025-09-21
Mateusz Komperda [email protected]