Zamknij

Kocha świece dla łasuchów... Ale uwaga, tego się nie jada!

14:27, 23.12.2022 strony Aktualizacja: 14:27, 23.12.2022
Skomentuj

Wyglądają jak desery. Tak piękne i łudząco pachnące bitą śmietaną, wanilią, kawą czy truskawkami, że chciałoby się je zjeść w całości. Wiktoria Spychała robi je własnoręcznie! Wiktoria Spychała (24 l.) właśnie skończyła studia. W lipcu obroniła magisterkę i jest teraz germanistką. Ale jej wielką pasją zostało rękodzieło. - Wyniosłam to z domu - wspomina różne rodzinne wspólne zajęcia. Robienie ozdób z bibuły, malowanie farbami albo kredą. Z rodzicami. To sprawiło, że już jej tak zostało i całe życie musiała coś robić własnymi rękami. I wychodziło pięknie. Kleiła, plotła, zawijała... 

Dlatego gdy wszystkich zamknęli w domach w czasie pandemii, a jej studia zawiesili, a potem zajęcia były przez internet, to zwyczajnie się nudziła, więc... zaczęła pleść makramy. - Sama się wszystkiego nauczyłam - wspomina. Bardzo się te makramy ze sznureczków wszystkim podobały, obdarowała nimi znajomych i rodzinę, a skoro akurat miała wyjść za mąż, to wpadła na pomysł, że mogłaby na ślub i wesele sama coś ciekawego wykonać. Zrobiła więc z makramy ściankę do zdjęć oraz ozdoby na krzesła i na ławki do kościoła. Wyszło świetnie, gości weselnych zachwyciło. Ślub był 14 sierpnia rok temu w Kwielicach, bo jej mąż gra w orkiestrze OSP Kwielice. - Tak to się zaczęło. Właśnie od makramy. Pojawiły się zamówienia od znajomych. Robiłam makramowe ozdoby, łapacze snów oraz torebki - opowiada, że właśnie tym się zajęła. Ale pandemia się skończyła i musiała wrócić na studia do Wrocławia. - Studiowałam, miałam już męża i jeszcze założyłam firmę - opowiada o tym, że nie odpuściła. 

Kocha świece dla łasuchów... Ale uwaga, tego się nie jada! 1

Jak zwykle wszystkie jej pomysły mają jakąś historię. Nowa historia zaczęła się od urodzin jej przyjaciółki. - Zobaczyłam w internecie świecę z fajnym napisem z życzeniami. Ale jak to ja, zamiast ją kupić, postanowiłam sama taką zrobić  - wspomina, że świeca jej wyszła jeszcze ładniejsza niż na zdjęciu. - To była moja pierwsza praca, ale zaczęłam o robieniu świec czytać i się szkolić - opowiada. Teraz interes idzie pełną parą. Wiktoria Spychała robi świece sojowe dla... łasuchów. Inspiracją są desery. Jej świece sojowe łudząco przypominają desery w pucharkach i szklankach. Bita śmietana na wierzchu do złudzenia przypomina prawdziwą, a nawet tak pachnie. Co ciekawe, wosk ubija się mikserem jak prawdziwą bitą śmietanę i nakłada się go na porcję sojowego "deseru" przy użyciu worka cukierniczego. Żmudna robota. Do tego na wierzch różne ciasteczka, rodzynki, owoce, gałki lodów i kwiatki. Oczywiście robione ręcznie... Wyglądają nawet lepiej niż prawdziwe. 


- Sama wymyślam wygląd i kształt, a także zapach moich "deserów" -  zapewnia. - Zero kalorii. Tylko do wąchania - śmieje się ich twórczyni, a niektórzy jej klienci podobno w ogóle tych świec nie palą, bo im szkoda. Takie ładne... No i w całym domu od nich i tak pachnie, oszałamiająco. Są świece wyglądające jak kawa - latte albo z bitą śmietaną i pachną... kawą. - Generalnie świeca kawowa pachnie jak kawa z wanilią - uspokaja pani Wiktoria. Niektóre mają zapach czekolady, maliny, truskawki. - Trochę wprawy potrzeba - przyznaje Wiktoria Spychała. - No ale myślę, że każdy jest w stanie sobie taką świecę zrobić. Ja zaczynałam w domu, w kuchni, a teraz mam własne miejsce - zapewnia, że można się nauczyć tego co ona robi, wystarczy chcieć. Prezentuje swoje wyroby na jarmarkach, na targowiskach albo można zamówić deserową świecę przez jej stronę w internecie "Plecione cuda wianki". - Właśnie szykuję towar na jarmarki świąteczne na Boże Narodzenie - mówi serio, bo właśnie tak się kręci ten interes. Tym bardziej, że to... jej ostatnie wakacje. - Od września idę do pracy, a robienie świec zostanie mi jako dodatkowe zajęcie i jako pasja - mówi, dumna z tego, że tak szybko po studiach dostała pracę. - Będę konsultantką i tłumaczką w firmie międzynarodowej - zapowiada.

Sprawdź, kto napisał ten artykuł i gdzie był publikowany:

Kocha świece dla łasuchów... Ale uwaga, tego się nie jada! 2
(strony)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%