Grzegorz Laszczowski zakochał się w bengalach, a potem zaraził tym swoją żonę - lekarkę weterynarii. - Teraz mam leczenie kotów za darmo - śmieje się. Laszczowscy mają hodowlę bengali. Właśnie przeprowadzili się do domu na ul. 10 Maja i tam można zobaczyć ich niezwykłe koty. Ludzie zaglądają przez płot, dziwią się, gdy koty akurat wyjdą do zewnętrznego kojca. Bo te koty pięknie i egzotycznie wyglądają. Mają umaszczenie w plamki i cętki, jak u leoparda azjatyckiego.
Wygląd lamparta, a charakter kota domowego. A do tego przepiękne futerko i oczy, od których nie można wzroku oderwać. To właśnie jest krzyżówka dzikich kotów bengalskich z amerykańskim kotem krótkowłosym, a do tego kot abisyński, egipski mau i burmski. Niezwykły szejk. Ta rasa jest stosunkowo nowa, w sumie znana od lat 70. zeszłego wieku. - Coś mnie tknęło, gdy kilka lat temu poszedłem po żonę do pracy do lecznicy dla zwierząt i na korytarzu zobaczyłem pana z takim właśnie bengalem. Kot wydał mi się uroczy, bardzo ładny, a gdy go dotknąłem, to przeszły mnie ciarki. Te koty nie tyle, że pięknie wyglądają, co są przeurocze w dotyku. Człowiek ma wrażenie jakby głaskał aksamit - uważa Grzegorz Laszczowski, z zawodu hutnik pracujący w fabryce srebra w Hucie Miedzi Głogów. A po pracy zajmuje się kotami.
- Nasz pierwszy kot to szary dachowiec, Kociołka, która jest z nami do dziś. Natomiast pierwszym bengalem była Yumiko, którą kupiłem z prawem hodowlanym. To bardzo ładny kot, dziś utytułowana ślicznotka - międzynarodowa kocia mistrzyni - zachwala pan Grzegorz swoją pupilkę. Bris Yumiko Marbi.pl - bo tak brzmi całe imię tej kociej arystokratki, która jest prawdopodobnie najbardziej utytułowaną kotką w regionie. Grand International Champion dostaje w Polsce i za granicą. Praktycznie na każdej wystawie, na jaką pojedzie, jest uznawana za najpiękniejszą. A była już na wielu wystawach i dalej jeździ.
- Ma wyjątkową kufę, czyli pyszczek, oraz niezwykłe zielone oczy. Poza tym wdzięk i urok. Nagradzają ją wszędzie, gdzie tylko pojedzie, na każdej wystawie - zarówno za kolorystykę, jak i zachowanie - opowiada zauroczony hodowca. Yumiko jest z hodowli z Ząbkowic Śląskich, po rodzicach championach (Danielu i Akicie), przeznaczona do hodowli i na wystawy. Jest bardzo towarzyską i aktywną, a także wielką gadułą. - Dziś ma cztery lata i jest właściwie twarzą naszej hodowli. Zabieram ją na każdą wystawę, gdyż chcę, aby zdobyła jak najwięcej tytułów, gdyż niedługo przejdzie na kocią emeryturę - planuje pan Grzegorz. A Yumi uwielbia podróże i wystawy. Na kocim wybiegu świetnie się bawi.
Julia Laszczowska jest lekarzem weterynarii, więc zarówno w pracy, jak i po pracy zajmuje się kotami, a jeszcze specjalizuje się właśnie w kotach. A teraz tych kotów w domu trochę ma: oprócz najstarszej buraski Kociołki, która wszystkich kotów pilnuje i nimi rządzi, jest Yumi i jej córka Arya. A do tego cztery kociaki, które mają 6 miesięcy. - Uwielbiam się nimi zajmować. To moja pasja - mówi Grzegorz Laszczowski, który kiedyś ma zamiar zająć się tylko swoją hodowlą. Może na emeryturze? - zastanawia się.
Sprawdź, kto napisał ten artykuł i gdzie był publikowany:
Śledztwo prokuratury w sprawie podzielników
SM Nadodrze to relikt PZPR, firma rodzinna i praca do emerytury. Już dawno organy prawne powinny zająć się tą pseudo firmą
Irek
23:04, 2025-09-15
Światła przy zamku w Głogowie
Tam nie powinno być drogi, ja p....lę, ile można czekać?
tokmek
21:43, 2025-09-15
Prezes szpitala: Sprzęt pomaga, to ludzie leczą
Panie Prezesie czegoś nie rozumiem jeżeli tomograf jest zepsuty to nie trzeba wozić tych pacjentów do innych szpitali bo mamy też rezonans .
Bati
21:34, 2025-09-15
Śledztwo prokuratury w sprawie podzielników
Prokuratura Głogowska winna domagać się od SM ''Nadodrze'' ujawnienia treści umowy rozliczającą koszty ciepła, czyli PUIP ''Inwestor'' sp. z o.o. w Głogowie. Firma ta jest powiązana udziałowo z SM ''Nadodrze'' a jej usługi nie są poprzedzane przetargiem/ przetargami a jedynie konkursem/konkursami ofert co stwarza lub wręcz potwierdza urzywilejowaną pozycję w wyborze ofert. Prokuraturo, trzymamy mocno kciuki abyście rozgonili to towarzystwo spółdzielcze wzajemnej adoracji i kumoterstwa. Minister Sprawiedliwości będzie z WAS dumny, wie już o toczącym się śledztwie z dnia 05.09.2025 r, sygn. akt 4330-1.DS.161.2025
Głogowianin
21:19, 2025-09-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz