Bolesław Bałd to ikona głogowskiego kolarstwo. Jak trenować jazdę na dwóch kółkach to do niego. I jak kupić rower również warto udać się pod ten sam adres.
Nie ukrywajmy, że moda na rowery spowodowała także większe zainteresowanie tą dyscypliną sportu. Zwłaszcza w naszym mieście, gdzie tradycje kolarskie są bogate - najpierw w ramach Międzyzakładowego Klubu Sportowego, później Towarzystwa Cyklistów. Chętnie wsiadamy na rowery dla sportu i rekreacji. - Oczywiście zachęcam was do uprawiania sportu - trzyma kciuki za głogowian Bolesław Bałd, były kolarz, obecnie trener i właściciel Centrum Rowerowego "SBB Rower Serwis".
A wszystko zaczęło się w latach 70-tych, kiedy Bolesław Bałd ścigał się na rowerze jeszcze w barwach MZKS-u Chrobrego Głogów. Wtedy był to znany wielosekcyjny klub skupiający kilka sportowych dyscyplin. Narodziła się pasja do kolarstwa, która przetrwała dziesiątki lat. Naturalnym się wydawało, że po zakończeniu sportowej kariery przyjdzie czas na kontynuowanie tradycji. Tak się stało. - Niestety to był trudny czas dla sportu - wspomina początki lat 90-tych, gdy rozpadał się MZKS. - Zmiany ustrojowe spowodowały pewne zamieszanie. Nie było wiadomo co dalej, ile to wszystko potrwa. Później trzeba było tworzyć wszystko niemal od początku- przypomina sobie Bałd. W 1997 roku zapadła decyzja o utworzeniu TC Chrobrego Głogów - w kolejnych sezonach udawało się sprzedawać jeden z członów nazwy klubu. Obecnie tytularnym sponsorem drużyny jest szwajcarska firma Scott dostarczająca do Głogowa zawodowe rowery. Wychowali pokolenia znanych kolarzy sięgających po medale na krajowym mistrzostwach. Warto w tym gronie wyróżnić chociażby Kamila Paterka, Konrada Czajkowskiego czy ostatnią perełkę Pawła Szóstkę - wychowanka kolarskich szkółek, których TC Chrobry był pionierem w Polsce.
Sportowce sukcesy chleba nie dają - nieco szybciej, bo w 1995 roku powstał sklep rowerowy z serwisem. Wówczas znajdujący się jeszcze w pomieszczeniach na terenach Chrobrego przy ul. Wita Stwosza. Tego budynku już nie ma, ale biznes funkcjonuje do dziś. - To było niewielkie pomieszczenie, jakieś 30 mkw., gdzie można było wystawić rowery. Później przez kolejne dziesięć lat biznes prowadziliśmy w pawilonie przy ulicy Strumykowej. A od 2010 roku jesteśmy przy ul. Obrońców Pokoju. Tutaj do dyspozycji mamy lokal o pow. ponad 400 mkw. - opowiada Bałd. Rowerów z roku na rok sprzedaje się coraz więcej, bo stało się to modne. - Na początku były to pojedyncze sztuki - jak ktoś kupił rower, to później jeździł nim wiele lat, serwisował i dbał o niego. Teraz mamy taki wybór rowerów, że głowa mała. Najwięcej sprzedaje się tych MTB, bo tereny wokół Głogowa do jazdy na nich mamy idealne. Oczywiście w czołówce sprzedaży są też rowery dziecięce i miejskie - wymienia. Coraz częściej auto czy autobus zastępujemy rowerem - oszczędzamy pieniądze, dbamy o środowisko i dbamy o siebie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz