W miniony weekend na starej plaży Jeziora Sławskiego spotkała się grupa StarMors Sława. Rozpoczeli od tradycyjnej rozgrzewki.
Jedna z uczestniczek złapała za sporych rozmiarów młotek i zaczęła kruszyć ponad 5 centymetrowy lód. Pomogli jej w tym koledzy którzy wchodząc do wody wyrzucali kawałki lodu. I już było miejsce do 5 minutowej zabawy w wodzie która miała zero stopni.
Wszyscy bawili się cudownie. O wrażenia zapytaliśmy najstarszych wiekowo morsów. -Jest dzisiaj cudownie, bo jest minus 5 stopni i nie ma wiatru a woda ma zero stopnia. Morsuję już 8 rok i dlatego czuję się bardzo młodo pomimo że mam dwie szóstki. Jak wychodzę z wody to czuję się, jak nowonarodzona - powiedziała nam Pani Teresa z Łupicy. Pan Henryk z Głogowa - były ratownik i dyrektor Okręgowej Stacji ratownictwa Górniczego KGHM ma już dwie siódemki. Jak wrażenia? - Cudowne. Dzięki siedmioletnim kąpielom czuję się bardzo młodo, nie wiem co znaczy przeziębienie. Pomimo wieku jestem bardzo sprawny, uprawiam w Sławie ogródek, jeżdżę rowerem. Kąpiel jest cudowna tym bardziej, że w wodzie jest ciepło, ale wiesz co jest najgorsze ? Kiedy muszę się zmusić do wejścia do lodowatej wody - dodał z uśmiechem Pan Henryk.
Fed
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz